Niektórzy sądzą, że broker i agent niczym się nie różnią – to błędne założenie, gdyż różnica między nimi jest kolosalna.

Broker działa w imieniu Klienta i zabezpiecza jego interesy, tymczasem agent ubezpieczeniowy pracuje na zlecenie towarzystwa ubezpieczeniowego i reprezentuje interesy zakładu ubezpieczeń. Agent uprawniony jest do premii za wynik z portfela, co oznacza, że ceni sobie sytuacje, gdy jest mało szkód ubezpieczeniowych. Tymczasem broker ma ustawowy zakaz pobierania wynagrodzenia za wynik z portfela, dlatego broker w przypadku szkody nie martwi się o wynik zakładu ubezpieczeń, lecz dąży do satysfakcji Klienta i zaspokojenia jego słusznych oczekiwań.

To początek różnic – ale już nawet te aspekty powodują, że z perspektywy Klienta broker jest bardziej obiektywny, lub inaczej – ma perspektywę Klienta na obiektywizm.

Broker ubezpieczeniowy to zatem niezależny doradca zgodnie z art. 4 ustawy o działalności ubezpieczeniowej:

„Broker ubezpieczeniowy, w ramach prowadzonej działalności brokerskiej, wykonuje czynności w zakresie dystrybucji ubezpieczeń w imieniu lub na rzecz klienta”.

Zostać brokerem ubezpieczeniowym nie jest wcale łatwo. Trzeba spełnić szereg warunków, to prawdziwe wyzwanie, dlatego grono wybrańców jest stosunkowo niewielkie. Dziś kryterium uzyskania zezwolenia na wykonywanie ubezpieczeniowej działalności brokerskiej określa art. 34 ustawy o dystrybucji ubezpieczeń.